Jeszcze tego projektu zmian do zakonu o wyrobnictwie energii elektycznej na oczy nie widziałem,

ale wczoraj dostałem informację o tym, że jacyś szaleńcy-korupcjonerzy-debile mają zamiar przepchnąć przez Radę Najwyższą Ukrainy zakon, w którym spalanie śmieci daje na wyjściu ... nie, nie dioksyny ... daje na wyjściu "zieloną" energię elektryczną !!!


Napisała o tym nawet Alona Babak - Ludowy deputat Ukrainy - z-ca kierownika Komitetu Rady Najwyższej:


http://samopomich.ua/zeleni-taryfy-dlya-nezelenogo-povodzhennya-z-pobutovymy-vidhodamy/