Agencje informują, że od lipca w RP będą obowiązywać jednolite zasady składowania śmieci.

Można o tym przeczytać pod poniższym adresem:

 

http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/od-lipca-jednolite-zasady-skladowania-smieci/zswrqz

 

Skąd one wytrzasnęły taką informację? Ta informacja zrodziła się w pustogłowiu kogoś, kto nazywa siebie "dziennikarzem", a jest tylko manipulatorem, który nie rozumie podstawowych pojeć, które wystukuje na klawiaturze.

 

Chodzi oczywiście o jednolite zasady segregowania i zbierania odpadów komunalnych. Od lipca wszystkie gminy będą zobowiązane do segregowania takich odpadów na minimum cztery kontenery.

 

Poinformował o tym wicerminister od spraw śmiesznych i idiotycznych w tragikomicznym ministerstwie środowiska - Sławomir Mazurek.

 

Kto on? Specjalista od środowiska? Ależ nie. To nieudacznik i totalnie bezkrytyczny szkodnik, który nie jest w stanie ocenić nawet swojej niekompetencji.

 

Zacytuję maleńki fragmencik jego debilnej wypowiedzi:

 

# "Do roku 2020 musimy zwiększyć recykling do 50 procent. Dziś ten wskaźnik to 26 procent. Trend, który obserwujemy, to wzrost o 0,7 procent. Jest to bardzo niski poziom" - tłumaczy wiceminister Mazurek. #

 

Po tym co on mówi mogę odpowiedzieć na pytanie zawarte w tytule. Ten facet to debil i korupcjoner w jednym.

 

Dowód na tezę, że jest debilem:

 

Do końca 2020 roku pozostaje 4 lata. Mnożymy:

 

4 x 0,7 = 2,8

 

I dodajemy wynik do tego wskaźnika recyklingu jaki udało się osiągnąć przy takich administratorach, czyli do 26%:

 

26 + 2,8 = 28,8%

 

Do 50% brakuje 22,2%, a to oznacza, że ten poziom osiągnemy przy takich debilach nie wcześniej niż po:

 

22,2 : 0,7 = ponad 31,7 ~ 32 lata!

 

Cztery kontenery dla wyrzucania odpadów oznaczają, że w domu musimy mieć cztery pojemniki na ich zbieranie. Wynoszenie czterech pojemników wymaga czterech rąk, a tyle rąk ma tylko bogini Shiwa.

 

Już dzisiaj można z dużą dozą prawdopodobieństwa twierdzić, że zebrane odpady będą musiały być dodatkowo oczyszczane dla tego, żeby nadawały się do recyklingu.

 

A zadał sobie ktoś pytanie ile różnych śmieciarek ma przyjeżdżać po te śmieci? Chyba będzie się to odbywać tak jak we Lwowie. 6 różnych pojemników, a do ich opróżniania przyjeżdża jedna śmieciarka. Wszystkie pojemniki przeładowuje się do tej śmieciarki i ... wywozi na składowisko!

 

O teraz przyszła mi do głowy genialna myśl!

 

A może dziennikarz, który pisał tą informację nie pomylił się z tym tytułem o składowaniu. Im więcej pojemników wymyślą debile z ministerstwa tym bardziej jednolite będzie składowanie odpadów komunalnych.

 

I to wszystko dzieje się w kraju, który ma własną, genialną technologię przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych (śmieci), co oznacza, że nie ma potrzeby wygłupiać się w rozdzielne zbieranie odpadów.